środa, 17 czerwca 2009

Jak to wygląda w przestrzeni?

Najłatwiej porównać taką strukturę do... sznurka. Zwinięty bezładnie kłębek może nam nieco przypominać budowę białek. Z tą różnicą - że białka są uporządkowane, choć czasem na pierwszy rzut oka sprawiają wrażenie bałaganu po dobrej imprezie... pełno pogniecionej serpentyny.


Jeżeli sznurek wygląda tak, to przykładowe białko zbudowane jest w ten sposób:
www.chemart.org

Pozwijane, poskręcane - z pozoru bezład. Jednak w rzeczywistości, to delikatna, ściśle określona struktura, dzięki której białko spełnia doskonale swoje funkcje. Najczęściej są to katalizatory rożnych reakcji zachodzących w naszym organizmie - czyli przyspieszają lub w ogóle umożliwiają przebieg reakcji.

W każdej Twojej komórce, w każdej setnej, tysięcznej części sekundy, zachodzi ogromna ilość reakcji. Dzięki temu żyjesz.

2 komentarze:

  1. Znam dobre imprezy bez kłębów pogniecionej serpentyny. Znam nawet takie bez serpentyny w ogóle :D
    Kiedy wyobrażę sobie te tysiące rekacji, zwykle wpadam w panikę. Nie jestem w stanie pogodzić się z tym, że moje życie jest uwarunkowane kupą pierwiastków, energią, reakcjami itd. A że dziś spedziłąm za dużo czasu w Instytucie Filozofii, to tak na prawdę nic nie istnieje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A propos paniki, kiedy myślisz o tych wszystkich reakcjach: "to nie jest straszne - to niewyobrażalnie przerażające :P A co - jeśli jakaś nagle się zatrzyma?" :P Oto podnoszące na duchu słowa komentarza osoby rozpoczynającej naukę biochemii ;)

    Filozofia w pewnym sensie upraszcza sobie sprawę: skoro nic nie istnieje, to nie trzeba się tym zajmować. ;)

    OdpowiedzUsuń